Adopcje Malamutów na krawędzi!

Kochani, Miłośnicy Malamutów: NIE JEST DOBRZE! JEST WRĘCZ TRAGICZNIE!

Stan naszego konta na koniec marca 2023 r. to:  179 zł i 4 grosze.

Kwota, która nie pozwala nam spokojnie spać, kwota, która tak naprawdę nie pozwala nam na jakiekolwiek działania!

W kolejce czekają kolejne faktury za hotele dla zwierząt, za leki, za zabiegi. Tutaj 500zł, tam 140zł, jeszcze gdzie indziej 3 000 zł

Czy to już nasz koniec?

Wiosna 2023 jest najtrudniejszym okresem dla całej Fundacji Skrzydlaty Pies, pierwszy raz od 12 lat jest aż tak kiepsko. Wiemy, że wszystkim jest trudno, przecież nie żyjemy w próżni, sami oglądamy każda złotówkę 5 razy, zanim wydamy…

Nasze miesięczne koszty utrzymania zwierząt są bardzo wysokie. Same hotele, to kosz ok 7 000 zł, do tego dochodzą koszty weterynaryjne, profilaktyka: szczepienia, odrobaczanie, zabezpieczanie p. kleszczom, transport, na karmie kończąc.  I mamy 10 000 zł, albo i więcej. Dużo tego, prawda? Prawda!
Obecnie pod opieką Adopcji Malamutów jest 16 psów. Nie stać nas na przyjęcie ani jednego psa więcej. A wierzcie nam, nie ma dnia, żebyśmy nie odbierali telefonów i e-maili z prośbą o pomoc kolejnemu Północniakowi.  musimy odmawiać.  Musimy skupić się na tym, aby przede wszystkim zapewnić byt tym zwierzętom, które są pod naszą opieką. Gro naszych podopiecznych zostanie pod naszymi skrzydłami już do końca życia, ponieważ ludzie nie chcą, boją się adoptować psy starsze, schorowane. Kilka psów jest zniszczonych psychicznie, to psy, które wymagają specjalnych warunków bytowych i specjalnego traktowania. Wiemy, że nie każdy jest w stanie podjąć się opieki nad takim psem. Dlatego jesteśmy my. Dlatego te psy mają nas. Dlatego są bezpieczne, pod fachową opieką i mają wszystko, to czego potrzebują, często to, czego nigdy wcześniej nie miały. Niektóre psy, gdyby nie nasza wspólna pomoc, pewnie już by nie żyły…

Ciężko jest prosić o pomoc. Bardzo tego nie lubimy. Ale musimy. Nie dla siebie. Dla nich! Dla psów, które oprócz nas naprawdę nie mają nikogo.

Sami jesteśmy zmęczeni tym, że nam się nie udaje działać tak, jakbyśmy chcieli,  jak umiemy, jak to wypracowaliśmy. Obecne reala gospodarcze, inflacja, kosmiczne koszty niemal wszystkiego, sprawiają, że to, co do niedawna było możliwe i przy bardzo przemyślanym gospodarowaniu wystarczało na sprawne pomaganie, teraz nie wystarcza na połowę tego, co mogliśmy robić wcześniej.
Adopcje stoją, psy miesiącami, niektóre latami  lub dożywotnio przebywają pod naszą opieką. Ludzie mają coraz mniej pieniędzy, darowizn i Darczyńców ubywa…

Staramy się jak możemy, ale bez Waszego wsparcia niewiele jesteśmy w stanie zrobić więcej …

Wszyscy wiemy, że nie ma nic za darmo. Ani karmy, ani opieki w hotelach, ani opieki weterynaryjnej.

Za to nasze serca są za darmo. Nasze serca przepełnione wdzięcznością dla Was i miłością do zwierząt.
Za każdą pomoc naszym podopiecznym dziękujemy najpiękniej jak umiemy
Ekipa Adopcji Malamutów i Skrzydlatego Psa

Jeśli możesz naszym podopiecznym podarować karmę, suplementy, akcesoria, odezwij się, powiemy CI czego aktualnie potrzebujemy
Kontakt w sprawie pomocy, chęci uzyskania więcej info
Kasia +48 606 962 357

https://pomagam.pl/adopcjemalamutow

FUNDACJA SKRZYDLATY PIES
ul. Kolejowa 4
32 – 332 Bukowno
ING BANK ŚLĄSKI98
1050 1100 1000 0090 8055 2160
tytuł przelewu: darowizna malamuty